Toksykologia duszy czyli trudna droga do...

Szczęście..

Najwieksze i jedyne marzenie milionów ludzi na całym świecie, jednocześnie będące dla każdego czymś zupełnie innym ale mające jedną wspólną cechę. Mianowicie? Nigdy w pełni nie zaspokojone i niemalże zawsze trudne A nawet bolesne. W poszukiwaniu szczęścia napotykamy różne osoby, wydarzenia i miejsca które w efekcie kształtują naszą osobowość oraz to co nim będzie. Rodzina, Przyjaciele, Praca oraz sytuacja życiowa czy materialna to tylko jedne z wielu czynników które są naszą codziennością podczas tej dlugiej drogi. Niektóre będą tylko epizodem inne zaś dlugotrwalym bytem, dobre czy złe zawsze  pozostawiając ślad w naszej duszy i wspomnieniach. O ile dobre będziemy wspominać z uśmiechem i nostalgią, złe będziemy starali się zapomnieć, a jeżeli to nie możliwe przynajmniej nauczyć się z nimi żyć bez uszczerbku na naszym zdrowiu zarówno fizycznym jak i psychicznym i to właśnie im poświęcony będzie ten blog. Zdrada, kłamstwa, odrzucenie czy nawet nienawiść będące częścią naszego życia, toksyczne związki i relacje które w znaczący sposób wpłyną na nasze życie i osobę, brak zaufania, niepewność i strach gdy już nim kogoś obdarzymy i tylko czas pokaże czy postapilismy słusznie. Toksykologia duszy czyli wszystko co czyni nas takimi jakimi jesteśmy,Jaki mają wpływ opisane historiami roznych ludzi w tym moje własne. Altruistyczna samarytanka czy wredna suka, naiwny pechowiec czy wyrafinowany oszust, przerażony chłopiec czy pewny siebie mężczyzna to tylko parę z osobowości które tu zagoszczą A które pomimo tak ogromnej rozbieżności są normalnej osobie trudne do rozgryzienia A czasem nawet niemożliwe przez co bardzo niebezpieczne dla otoczenia. 

Która będzie pierwszą? 

Dowiesz się wkrótce....